Na rynkach powraca powoli spokój po zamieszaniu wywołanym wygraną przez Donalda Trumpa wyborów na prezydenta USA. Trzeba powiedzieć, że zwycięstwo w głosach elektorskich było dość wyraźne. Dało to do zrozumienia, że wyniki sondażowe można traktować dość sceptycznie. Wszystkie wskazywały na zwycięstwo Hillary Clinton.

Trump przedstawia swoje prezydenckie plany. W Europie rządzą odczyty PMI. Początek nie przynosi zmian dla złotówki.

Kolejne dobre dane u naszych zachodnich sąsiadów. Wystąpienie Janet Yellen warte uwagi. Wyniki wyborów w USA ciągle niepewne. EUR/USD testuje poziom 1,12. Wypowiedzi głosujących członków Fed. Złotówka w dobrej kondycji.

Wczorajsze odczyty umacniają dolara. Rozpoczęcie sympozjum w Jackson Hole. W środę po południu poznaliśmy serię danych z USA. Liczba wniosków o kredyt hipoteczny co prawda zmalała z tygodnia na tydzień, ale spadek ten nie był już taki duży jak w poprzednim odczycie.

Rekordowa inflacja w strefie euro oraz wysokie bezrobocie są głównymi czynnikami odpowiedzialnymi za ostatnie wahania pary EUR/USD. Jest ona niezwykle ważna gdyż jak podkreślają analitycy, to zmiany jej kursu będą decydować o zmianie wartości złotówki względem innych walut. Spóźnione konsekwencje kryzysu ciągle nękają Europę, podczas gdy w USA widać coraz wyraźniejsze znaki końca depresji gospodarczej.